W Wielką Sobotę do Opola przyjedzie piąta w tabeli Siarka Tarnobrzeg. Tym samym „niebiesko-czerwoni” rozpoczynają cykl najważniejszych, a zarazem najtrudniejszych spotkań.

W dalszej części sezonu na Odrę czekać będą rywale, którzy pretendują do awansu i będą to kolejno pojedynki z Radomiakiem Radom (w) oraz Puszczą Niepołomice (d). Zwycięstwo nad Siarką może znacząco przybliżyć Odrę do upragnionego sukcesu, natomiast gościom pokrzyżować mocno plany w walce o miejsce premiowane awansem do meczu barażowego.

Przypomnijmy, że w pierwszym spotkaniu w Tarnobrzegu, oba zespoły podzieliły się punktami w dość dramatycznych okolicznościach. Sędzia spotkania – Tomasz Radkiewicz, usunął z boiska po jednym z piłkarzy obu zespołów – w tym Waldemara Gancarczyka, a w ostatnich sekundach meczu podyktował rzut karny dla gospodarzy. Dzięki kapitalnej obronie Tobiasza Weinzettela, wynik 1:1 nie uległ zmianie. Zanim doszło do rywalizacji o ligowe punkty, Odra zmierzyła się z tarnobrzeską Siarką w ramach rozgrywek o Puchar Polski. Inauguracja sezonu 2016/17 nie wypadła zbyt okazale dla Odry, bowiem goście z Tarnobrzega zwyciężyli 3:0 przy Oleskiej. „Niebiesko-czerwoni” mają zatem coś do udowodnienia zespołowi z Podkarpacia.

– Mecz z Rybnikiem już jest historią – mówi Szymon Skrzypczak. Teraz żyjemy już spotkaniem z Siarką Tarnobrzeg i to jest kolejny mecz, w którym będziemy chcieli za wszelka cenę zostawić 3. punkty w Opolu.

Goście przyjadą do Opola z myślą o wywiezieniu trzech punktów. W ostatnim spotkaniu w Częstochowie, Siarka przegrała co prawda 4:2, jednak zagrała niezwykle ofensywny i otwarty futbol, za co otrzymała szereg pochwał. Młodzi piłkarze Siarki, których nie brakuje w kadrze zespołu (17. młodzieżowców – przyp. red.) zaskakują pozytywnie w aktualnym sezonie. Świadczy o tym piąte miejsce w tabeli oraz realna szansa na włączenie się do rywalizacji o miejsce premiowane grą w barażach, a nawet bezpośrednim awansem. Dzięki promocji młodych piłkarzy, Siarka prowadzi bezapelacyjnie w tabeli Pro System Junior, na czym zależy działaczom z Tarnobrzega:

– W klubie liczymy na wpływ z Pro Junior System – mówił dla Przeglądu Sportowego, prezes Siarki Dariusz Dziedzic. Zwracamy dużą uwagę na ten program, w którym aktualnie jesteśmy na pierwszym miejscu. Chcemy obronić pozycję, dalej stawiając na młodych piłkarzy – deklarował prezes.

W szeregach opolskiej Odry zabraknie Roberta Trznadla, który w spotkaniu z ROW-em otrzymał 4. żółtą kartkę. Wierzymy, że do sobotniego meczu wykuruje się filar defensywy – Mateusz Bodzioch, który nabawił się drobnego urazu w Rybniku. Do składu wraca natomiast Mateusz Peroński, który pauzował za kartki. Powrót na boisko w ostatnim meczu braci Gancarczyków – Waldemara oraz Mateusza jak i Łukasza Winiarczyka ucieszył trenera Furlepę. Przypomnijmy, że Mateusz był szczęśliwym strzelcem gola w Tarnobrzegu, który mamy nadzieję wpisze się ponownie na listę strzelców. Natomiast dla Rafała Brusiło występ przeciwko Siarce będzie 90. w barwach Odry, a Tobiasz Weinzettel założy po raz 60. „niebiesko-czerwony” trykot.

Na koniec łyk historii oraz statystyki. W dotychczasowych 7. spotkaniach przeciwko Siarce Tarnobrzeg, zanotowaliśmy 4. zwycięstwa, 3. remisy, nie zaznając smaku porażki w ligowej rywalizacji. Bilans bramkowy przemawia również na korzyść naszego zespołu: 8:2.

Zapraszamy na wielkie emocje przy Oleskiej już 15 kwietnia o godz. 15:00. Gramy wspólnie o awans!