Pojemność między 12,5 a 13 tysiącami miejsc, jednopoziomowe trybuny, rozpoczęcie inwestycji w 2019 roku, jej koszt: około 100 milionów złotych. Podsumowujemy to, co wiemy już o przyszłym domu Odry!

Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski: – Od kilku czy nawet kilkunastu lat toczyliśmy dyskusje. Czy budować stadion? Gdzie go budować? Sami państwo widzicie, przed jakimi kłopotami stajemy. Za chwilę klub może nie mieć gdzie grać, a stadion nie spełni wymogów pierwszoligowych czy ekstraklasowych. Okaże się, że drużyna prezentuje znacznie wyższy poziom niż sam stadion. Spędziliśmy wiele tygodni czy – niektóre osoby – wręcz miesięcy w zespole roboczym, który powstał po to, by podjąć konkretną decyzję. Dziękuję osobom, które brały udział w dyskusji o stadionie. Pojawiały się różne głosy, ale każdy z nich był potrzebny. Bardzo dziękuję opolanom. Nie spodziewaliśmy się, że aż tylu z was interesuje się czy pasjonuje tym tematem. Gdyby nie te głosy, bylibyśmy mniej przekonani o naszym wyborze. Dzięki nim, ta decyzja została jeszcze lepiej przemyślana.

***
Mamy z Ejsmonda
Tylko wspomnienia
Serca nam krwawią
To nic nie zmienia
***

To fragment „Roty”, hymnu Arki Gdynia, nawiązujący do przeprowadzki trójmiejskiego klubu ze swojego historycznego stadionu na nowoczesny, która dokonała się w 2011 roku. Nie wiemy, jak duże inklinacje kompozytorskie drzemią w kibicach Odry Opole – a coś mocnego z okazji otwarcia nowego stadionu by się przydało! – ale wiemy, że serca wielu z nas też pewnie będą krwawić. Bo Oleska 51 to mnóstwo wspomnień, tych lepszych i gorszych. Radości i smutków, wzlotów i upadków. To kawał naszego życia. To wciąż teraźniejszość. Ale po wczorajszym wystąpieniu prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego już wiemy, że nie ma odwrotu. Klamka zapadła, nowy stadion powstanie przy ul. Północnej. Tak, jak chciało tego wielu z nas. Tak, jak chciała tego społeczność OKS-u.

Rozpatrywaliśmy dwie opcje. Pierwszą z nich była lokalizacja stadionu w tym miejscu, w którym znajduje się obecnie. Konsekwencją tego byłaby budowa stadionu na sześć tysięcy miejsc. Bez zaplecza treningowego, bez większej liczby miejsc parkingowych. Szacunkowy koszt budowy takiego stadionu wyniósłby około 60 milionów złotych. Tyle że to nie byłby stadion na miarę naszych ambicji, na miarę potrzeb Opola i całego regionu – podkreśla prezydent Wiśniewski.

Postawiono więc na opcję nr 2, czyli ul. Północną. Pigułka:
– pojemność minimum 12,5 tys./13 tys. miejsc siedzących
– trybuny jednopoziomowe, podniesione o minimum 1,5 m względem murawy
– nisko umieszczone zadaszenie i pełne zamknięcie trybun
– pomieszczenia dla klubu, ale również programu Kibice Razem, realizowanego przez Stowarzyszenie Jedna Odra

Zgodnie z informacjami od władz miasta, około lipca spodziewać się możemy rozstrzygnięcia konkursu architektonicznego, a potem około rocznych prac nad projektem budowlanym. W 2019 roku nastąpi ogłoszenie przetargu i rozpoczęcie budowy. Dawałoby to nadzieje na start sezonu 2021/2022 w nowym niebiesko-czerwonym domu. Szacunkowy koszt tej inwestycji to 100 milionów złotych.

Prezydent Wiśniewski: – Plusy takiego rozwiązania to możliwość wykorzystania tego, co obok już jest. Czyli centrum treningowego przy ul. Północnej, terenów pod budowę kolejnych boisk, co pochłonie około 5-10 milionów. Stadion będzie zlokalizowany w pobliżu hotelu, który ma powstać, oraz centrum konferencyjno-wystawienniczego. Duże centrum handlowe z kolei już jest; z ponad 2,5 tysiącami miejsc parkingowych. Dodajmy do tego jeszcze fakt, że mówimy o terenie przy zbiegu dwóch obwodnic. To będzie stadion regionalny, na który będzie można komfortowo dojechać. Będzie się też zwiększać liczba linii autobusowych obsługujących ten rejon, a i my przygotujemy specjalne kursy autobusowe, by dowozić kibiców na czas meczów.

Jak już wiemy, w miejscu naszej świątyni, czyli na Oleskiej, w miejscu stadionu docelowo stanąć ma aquapark, włącznie z basenem geotermalnym, wykorzystując w pełni potencjał tego terenu. Zbudowany zostanie, a także funkcjonować będzie z wkładem finansowym miasta, czyli na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego. – To kolejny plus: budujemy stadion na Północnej, a piłkarze cały czas grają na Oleskiej. Nie ma konieczności organizowania meczów poza Opolem – zauważa gospodarz naszego miasta.

I zapewnia, że zrobi wszystko, by w razie awansu do ekstraklasy Odra nadal mogła występować w Opolu.

foto: Mirosław Szozda