Emocjonalny komentarz świetnie znanego nam Zbigniewa Smółki po niesamowitym i zakończonym remisem meczu z Odrą Opole.
– Od dziecka siedzę w piłce. Dziś widziałem niesamowite rzeczy. Powiedziałem ostatnio na konferencji, że rodzi się tu wielki, wspaniały zespół. Duży szacunek dla moich piłkarzy i respekt dla świetnego człowieka i dobrego piłkarza, jakim jest Leandro. Głowa do góry, „Leoś”! Takie rzeczy się zdarzają.
– Trochę szkoda, bo wiedziałem, że dziś byliśmy w stanie zespół Odry ograć i zdobyć w domu trzy punkty. Uważam jednak, że ta sytuacja, która zaistniała, może dać nam wiele. Muszę to wykorzystać. Wolicjonalność, zaangażowanie, serce zawodników… Walczyli na boisku z wieloma przeciwnościami, a odnieśli sukces, bo tak trzeba nazwać ten remis. Mimo że najbliższe spotkania zapowiadają się ciężko, jestem optymistą. Piłkarze pokazali to, co powtarzam – trzeba w nas cały czas wierzyć.
– Nie chciałbym na gorąco komentować meczu i decyzji sędziego. Spokojnie zrobimy sobie analizę. Wiele spotkań w tym sezonie było dziwnych. Pochopnie nie ma tego sensu oceniać w emocjach. Trzeba spokojnie się przygotowywać do dalszych meczów i być odpornym na wiele rzeczy. Wielki zespół cechuje odporność, cierpliwość i determinacja. Sądzę, że ten remis okaże się cenny i ważny.