Komentarz Adriana Stawskiego po porażce bytowian przy Oleskiej.

– Dziś były bardzo trudne warunki, oczywiście dla obu drużyn – takie same, ale trzeba przyznać, że boisko było ciężkie, grząskie.

– W pierwszej połowie Odra stworzyła sobie więcej sytuacji bramkowych niż moja drużyna. W drugiej połowie przejęliśmy trochę inicjatywę, choć za dużo z tego – trzeba przyznać – nie wynikało.

– Nie chcę odnosić się do rzutu karnego. Było spore zamieszanie w polu karnym, nie widziałem tego. Próbowałem od razu po meczu zobaczyć tę sytuację w telefonie, bo mam przesłany filmik. Nie będę jednak się do tego odnosił. Jeśli taki karny został zagwizdany, to sądzę, że my też mieliśmy podobne faule na Jakóbowskim czy Heblu, które w tych ciężkich warunkach można było gwizdnąć.

– To już jednak za nami, to przeszłość. Przegraliśmy trzeci mecz z rzędu i to na pewno nie będzie dla nas łatwy tydzień przygotowań do kolejnego trudnego meczu. Trenerowi i Odrze gratuluję zwycięstwa.

foto: Mirosław Szozda