Sobotnim meczem z GKS-em Tychy przy Oleskiej 51 rozpoczniemy drugi sezon zmagań na poziomie zaplecza ekstraklasy. Pierwszy gwizdek o 17:45!

Na początek – trochę liczb:

35 dni minie w sobotę od zakończenia poprzedniego sezonu (1:0 z Olimpią Grudziądz).

41 dni minie w sobotę od pierwszego pod wodzą Mariusza Rumaka wyjazdu – i zarazem ostatniego wiosną. Pamiętamy, pamiętamy. 0:3 z nie kim innym, jak GKS-em Tychy.

12 zawodników latem rozstało się z Odrą (Martin Baran, Vaclav Cverna, Marek Gancarczyk, Mateusz Kuchta, David Ledecky, Bartłomiej Maćczak, Mateusz Marzec, Gabriel Nowak, Mateusz Peroński, Robert Trznadel, Tomasz Wepa, Filip Żagiel)

9 zawodników podpisało kontrakty (Paweł Baranowski, Dudu Paraiba, Patryk Janasik, Krzysztof Janus, Ivan Martin Gomez, Jakub Moder, Mariusz Rybicki, Serafin Szota, Michał Szromnik). O Łukasza Becellę i Marcina Andrzejewskiego rozszerzono natomiast sztab szkoleniowy.

1 sparing zakończył się zwycięstwem Odry (1:0 z Puszczą). W trzech zanotowaliśmy porażki (2:3 z Opawą, 1:2 z Ruchem 0:1 z Karwiną), a w jednym – remis (0:0 z Bełchatowem).

No, i już nie „Nice 1 Liga”, a „Fortuna 1 Liga”.

Całkiem sporo tego, jak na tak krótki okres przygotowawczy. Choć to tylko niewiele ponad 40 dni, to do rewanżu z tyszanami drużyna Odry przystąpi z zupełnie innego położenia. Bo też jest to całkiem inna, całkiem nowa drużyna. Nie zapominajmy, że tym spotkaniem rozpoczniemy też „domowy serial”. W drugiej i trzeciej kolejce też będziemy przecież grać przy Oleskiej, podejmując kolejno Sandecję Nowy Sącz i Wigry Suwałki.

GKS ma w swoich szeregach dobrych piłkarzy, prowadzonych przez dobrego trenera (Ryszard Tarasiewicz – dop. red.). To wymagający przeciwnik, ale jeśli chcemy zrobić w tej lidze coś więcej, musimy walczyć z każdym i nie kategoryzować rywali na dobrych i złych. Cieszmy się, że zaczynamy od takiego meczu i możemy się sprawdzić. Ktoś zaczepił mnie i zapytał, jak podchodzę do startu ligi. Odparłem szczerze, że towarzyszy mi ciekawość, jak wypadniemy na tle silnego rywala, mającego swoje ambicje, nieźle grającego w poprzedniej rundzie – mówi trener Mariusz Rumak, z którym rozmowę możecie przeczytać TUTAJ.

Tyszanie uchodzą za jednego z faworytów do awansu, a trener Tarasiewicz nie ma zamiaru się asekurować i podkreśla, że nie będzie uciekał od tej odpowiedzialności. Trudno, by było inaczej, skoro drużyna jest z bogatego miasta, gra na pięknym stadionie, ma za sobą świetną wiosnę (11 zwycięstw w 15 kolejkach) i niewiele brakowało, by włączyła się do boju o ekstraklasę już wtedy, mimo że zimę spędzała tuż nad strefą barażowo-spadkową.

Latem GKS nie osłabił się. Wręcz przeciwnie. Mimo że ofert dla wyróżniających się zawodników nie brakowało, klub konsekwentnie je odrzucał, a miał do tego prawo, bo wszyscy mieli ważne kontrakty. Zrezygnowano tylko z tych, z których chciano zrezygnować, a w dodatku uzupełniono skład trzema jakościowymi graczami: obrońcą Marcinem Kowalczykiem (były reprezentant Polski, wcześniej Ruch Chorzów), pomocnikiem Sebastianem Stebleckim (ex. Chojniczanka, Cracovia) i napastnikiem Piotrem Gielem (GKS Bełchatów, wicekról strzelców poprzedniego sezonu drugiej ligi), którego brat bliźniak Paweł w sezonie 2013/14 grał w Odrze.

W letnich sparingach tyszanie mierzyli się głównie z rywalami z niższych klas rozgrywkowych czeskich (właśnie za południową granicą przebywali na zgrupowaniu), odnosząc kilka wysokich zwycięstw. Z polskim rywalem rozegrali tylko mecz kontrolny nr 1, ulegając ŁKS-owi Łódź 1:3.

W poprzednim sezonie – jako się rzekło – Odra przegrała z GKS-em 0:3 (gole Kamila Zapolnika, Łukasza Grzeszczyka i Jakuba Vojtusza). Jesienią wygrała za to 1:0 (do siatki trafił Gabriel Nowak). Spośród naszych zawodników, w CV występy w Tychach ma Marcin Wodecki, zaś wiosną 2015 roku zawodnikiem naszej drużyny był Dawid Abramowicz, obecnie lewy obrońca GKS-u.

Sobotni mecz będzie transmitowany w Polsacie Sport, ale my oczywiście zapraszamy na Oleską 51. Informacja o trwającej sprzedaży karnetów i biletów – TUTAJ. Przed nami w tym roku 21 kolejek i Puchar Polski. Zacieramy ręce i czekamy na dobry start!

Odra Opole – GKS Tychy
1. kolejka Fortuna 1 Ligi
sobota, 21 lipca, godz. 17:45, stadion przy ul. Oleskiej 51

Sędziuje: Mariusz Korpalski (Toruń).

foto: Mirosław Szozda