16 czerwca 1945, czyli dokładnie 71 lat temu, powołano do życia sportową “Dumę Opolszczyzny” – OKS “Odra” Opole.

Inicjatorem decyzji o powstaniu nowego klubu był mgr Leonard Olejnik, wielki miłośnik piłki nożnej oraz fotografii, który został też jego pierwszym prezesem.

Przez ponad 7 dekad istnienia Odra dostarczyła swoim kibicom wiele wzruszeń, a sportowcy z aż 16 sekcji odnosili sukcesy na arenie krajowej i międzynarodowej. Oczkiem w głowie Opolszczyzny była jednak zazwyczaj drużyna piłkarska i to ona, jako jedyna, przetrwała do dzisiaj, choć bywało, że klub stał na krawędzi niebytu.

W środę piłkarze dopisali do historii OKS-u kolejny ważny rozdział, gdyż awansując do drugiej ligi powrócili na szczebel centralny polskich rozgrywek i jednocześnie dali pozytywny sygnał do dalszego rozwoju.

22 sezony w Ekstraklasie, 3 miejsce w Polsce, półfinały Pucharu Polski (5x), czy zwycięstwo w Pucharze Ligi, to okresy i wydarzenia do których klub ma wciąż nadzieję nawiązać, a jeżeli te plany się ziszczą to i ponowne występy Odry w pucharach europejskich nie będą wykluczone.

Perełkami w klubowej koronie są: Mistrzostwo Polski Juniorów (1972) oraz srebrne medale mistrzostw Polski w tej kategorii w latach 1968, 1976 i 1981, Odra wychowała też wielu wspaniałych sportowców, między innymi piłkarzy, sztangistów, hokeistów i lekkoatletów.

Po okresie obfitości nadeszły jednak lata skromniejsze, ale ostatnie dokonania seniorów oraz aktywność wokół piłki dziecięcej i młodzieżowej nastrajają bardzo pozytywnie, chociaż kluczowe dla niebiesko-czerwonego marszu na szczyt będą niewątpliwie decyzje i działania organizacyjno-finansowe.

Od 71 lat Odra żyje i nadal żyć będzie w myślach i sercach wiernych kibiców, nieustannie napędzana ich poświęceniem i zaangażowaniem, a nagrodą dla tysięcy wielbicieli są jej minione, obecne i przyszłe sukcesy!

Nawięcej klubowej wiedzy – informacji, pamiątek, multimediów – zgromadził portal historia-odry.opole.pl, założony 10 lat temu i od tego momentu nieustannie prowadzony przez miłośnika klubu Sebastiana Bergiela.