W niedzielne popołudnie zmierzymy się z drużyną z Niepołomic, z którą w ostatnich latach wyłącznie dzielimy się punktami.

O ile terminarz poukładał się tak, że listopad w całości spędzimy „na walizkach”, o tyle początek sezonu stoi pod znakiem częstej gry przy Oleskiej. U siebie zaliczyliśmy cztery z dotychczasowych sześciu występów, a teraz przed nami dwa kolejne: w niedzielę z Puszczą Niepołomice i w piątek z Chrobrym Głogów.

Rywal z Niepołomic jest nam dobrze znany, bo o punkty rywalizujemy z nim już trzeci rok z rzędu. Ramię w ramię kroczyliśmy z drugiej ligi na zaplecze ekstraklasy. Zmagania na trzecim szczeblu rozgrywkowym ukończyliśmy na 2. miejscu, a więc o „oczko” wyżej niż Puszcza. Jako sąsiedzi z tabeli zakończyliśmy też minioną wiosnę. Odra finiszowała na 11. pozycji, zaś drużyna z Małopolski zgromadziła o punkt mniej, co dało jej 12. lokatę.

O tym, jak zacięte są nasze mecze z zespołem trenera Tomasza Tułacza (pracuje w Niepołomicach od ponad trzech lat), niech świadczy fakt, że wszystkie… kończyły się remisami. W październiku 2016 na wyjeździe – 1:1, w kwietniu 2017 u siebie – 1:1, w sierpniu 2017 na wyjeździe – 1:1, aż wreszcie w marcu tego roku – 0:0 przy Oleskiej. Historia pokazuje, że warto w nich grać do końca. Dwukrotnie Puszcza wyrównywała w doliczonym czasie gry, a raz zaaplikowała nam też gola „do szatni” tuż przed końcem pierwszej połowy. By zakończyć tę statystyczno-historyczną wyliczankę optymistyczniej, odnotujmy jeszcze, że w czerwcu rozegraliśmy z niepołomiczanami sparing. Na boisku w Rybniku-Kamieniu wygraliśmy wtedy 1:0 – 23 czerwca – a jedyną bramkę po bardzo ładnej akcji zdobył Szymon Skrzypczak.

Niedzielny mecz będzie konfrontacją dwóch ekip, które w premierowych sześciu kolejkach rundy jesiennej zgromadziły solidarnie po 7 punktów. O ile Odra sześć z nich zgromadziła w dwóch pierwszych meczach – pokonując GKS Tychy (2:1) i Sandecję Nowy Sącz (1:0) – o tyle Puszcza – w kolejkach nr 2 i 3. Najpierw wygrała u siebie ze Stalą Mielec (1:0), a następnie – na wyjeździe z GKS-em 1962 Jastrzębie (2:0). Trzy ostatnie wyniki niepołomiczan to niespodziewane domowe 0:1 z Wartą Poznań, cenne 1:1 w Chojnicach (uratowane w samej końcówce) oraz 1:3 u siebie z dobrze spisującą się jak dotąd Bytovią. Latem w Puszczy doszło do kilku zmian kadrowych. Przede wszystkim, drużynę opuścił jeden z jej liderów, Maciej Domański, który już zimą podpisał obowiązujący od 1 lipca kontrakt z Rakowem Częstochowa. Jednym z tych, którzy trafili do Niepołomic, był Łukasz Szczepaniak z Chrobrego Głogów, na Opolszczyźnie kojarzony z występów dla MKS-u Kluczbork. Najlepszym strzelcem zespołu – 2 gole – jest obecnie Krzysztof Drzazga.

Niebiesko-Czerwoni trzy ostatnie występy kończyli na tarczy. 0:1 w Częstochowie, 1:2 z Jastrzębiem, dotkliwe 1:4 w Chojnicach… Taka seria porażek nie zdarzyła się naszemu zespołowi nawet minionej wiosny, kiedy przeżywaliśmy męki, długo wypatrując zwycięstwa, dlatego mamy nadzieję, że już w niedzielę zadamy tej serii kres.

O harmonogramie sprzedaży biletów informowaliśmy TUTAJ. Do zobaczenia przy Oleskiej!

Odra Opole – Puszcza Niepołomice
7. kolejka Fortuna 1 Ligi
niedziela, 26 sierpnia, godz. 17:00, stadion przy ul. Oleskiej 51

Sędziuje: Sebastian Jarzębak (Bytom).

foto: Mirosław Szozda