W sobotę Odra Opole podejmie rywala z Olsztyna, czyli jedynego przedstawiciela Fortuna 1 Ligi, który w tym roku nie poniósł jeszcze porażki.

Odkąd Odra w 2017 roku wróciła na zaplecze ekstraklasy, mierzy się nieprzerwanie – drugi sezon z rzędu – z jedenastoma zespołami. To Raków Częstochowa, Stal Mielec, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Puszcza Niepołomice, Chojniczanka, GKS Tychy, Chrobry Głogów, Stomil Olsztyn, Bytovia, GKS Katowice i Wigry Suwałki. Z tego grona, pokonać nie udało się trzech – Puszczy, Katowic i Stomilu, czyli naszego najbliższego rywala. Ale… tylko z olsztynianami ponieśliśmy dotąd komplet porażek. 0:2 i 1:2 na Warmii, 2:4 przy Oleskiej… Do czterech razy sztuka?

Ta sztuka będzie o tyle trudna do spełnienia, że Stomil to jedyny przedstawiciel Fortuna 1 Ligi, który wiosną nie poniósł jeszcze porażki. Wygrał z GKS-em Tychy i Wigrami Suwałki, a dzielił się punktami z Sandecją Nowy Sącz, Rakowem Częstochowa, GKS-em Jastrzębie oraz Chojniczanką. Do Opola zawita po trzech z rzędu remisach.

Rangę wyczynu olsztynian tylko w nieznacznym stopniu umniejsza fakt, że wszystkie te mecze rozgrywali przed własną publicznością. Przecież podczas zimowego okresu przygotowawczego mówiło się, że drużyna może nawet nie przystąpić do rozgrywek, a podczas sesji zdjęciowej do Skarbu Kibica „Przeglądu Sportowego” garstka zawodników wystąpiła w kominiarkach. Ostatecznie, klub uratowano, a w pomoc mocno zaangażował się Michał Brański, członek zarządu Grupy WP, wpisujący się w trend pojawiania się w polskiej piłce przedstawicieli szeroko pojętej branży IT (jak Michał Świerczewski w Rakowie czy Jarosław Królewski w Wiśle Kraków).

W czwartek Maciej Iwański, komentator TVP i wielki kibic Stomilu, poinformował na Twitterze: Z okolic olsztyńskiego ratusza: Negocjacje w sprawie przejęcia Stomilu przez Michała Brańskiego ZAKOŃCZYŁY SIĘ POZYTYWNIE. Teraz pracują prawnicy. Trudno określić kiedy pan Prezydent Grzymowicz ogłosi te wspaniałe wieści, ale #nowyStomil jest już bardzo blisko!, dodając, że dwa miesiące temu bardziej prawdopodobne byłoby lądowanie kosmitów.

Równolegle ze sprawami organizacyjno-finansowymi, dobrze poukładały się też te sportowe. Drużyna prowadzona przez trenera Piotra Zajączkowskiego szybko scementowała się, mimo że w ostatnich dniach okienka doszło do pospolitego ruszenia i masowego kontraktowania nowych zawodników. Wśród nich byli choćby doskonale znani przy Oleskiej bracia Mateusz i Waldemar Gancarczykowie czy… Aleksander Kowalski, obrońca Odry, którego nasz klub wypożyczył wypożyczył olsztynianom do końca sezonu.

Nie zawarliśmy w umowie żadnej klauzuli zakazującej Olkowi występu w meczu z nami, dlatego liczymy, że zobaczymy go w sobotę na boisku – mówi Ireneusz Gitlar, wiceprezes naszego klubu. Kowalski zanotował dotąd dwa występy. Przed tygodniem zaliczył 90 minut przeciw Chojniczance. Skończyło się bezbramkowym remisem. – Mam nadzieję, że trener Piotr Zajączkowski da mi szansę, żeby się pokazać w Opolu, a wtedy udowodnię, że tam się mylili. Mam sentyment do Odry, bo trochę czasu tam spędziłem, ale teraz liczą się tylko zwycięstwa Stomilu – powiedział Olek, cytowany przez serwis stomil.olsztyn.pl. Z innych wątków personalnych, odnotować można, że po półrocznym pobycie właśnie w Olsztynie do naszego klubu trafił zimą defensywny pomocnik Miłosz Trojak. Jesienią w „Dumie Warmii” rozegrał 20 spotkań i strzelił 1 gola.

Stomil zawita na Oleską po dziewięciu z rzędu domowych meczach. Ostatni wyjazd zanotował 10 listopada do Poznania (1:0 z Wartą). Tak zwariowany terminarz to efekt prac związanych z wymianą murawy, prowadzonych w Olsztynie na przełomie sezonów. W sobotę czeka nas bardzo ważna konfrontacja dla układu dolnej części tabeli Fortuna 1 Ligi. Sytuacja Odry wciąż nie jest klarowna. Jesteśmy na 11. miejscu i mamy 33 punkty – o cztery więcej od 14. Stomilu, który z kolei zbudował sobie trzy „oczka” zapasu nad strefą spadkową. Oczywiście, noża na gardle nie mamy – co to, to nie – ale ujmijmy to tak, że w przypadku niepowodzenia w najbliższym spotkaniu, to szuflada ze sztućcami delikatnie zacznie się otwierać.

Co do sytuacji kadrowej, warto zauważyć, że szykują się zmiany na środku obrony Odry. Za żółte kartki pauzować będzie Serafin Szota.

Przypominamy, że harmonogram sprzedaży biletów podawaliśmy TUTAJ. Do zobaczenia przy Oleskiej!

Odra Opole – Stomil Olsztyn
28. kolejka Fortuna 1 Ligi
sobota, 13 kwietnia, godz. 17:00, stadion przy ul. Oleskiej 51

Sędziuje: Robert Marciniak (Kraków).

foto: Mirosław Szozda