Aktualności

Przed Odrą Opole dwa domowe spotkania – z Chojniczanką w ramach 23. kolejki Fortuna 1 Ligi i Jagiellonią Białystok w ćwierćfinale Pucharu Polski.

Za nami już dwa tegoroczne wyjazdy – do Suwałk i Jastrzębia-Zdroju – zakończone bilansem zwycięstwa i porażki. Teraz zaczynamy dwumecz przy Oleskiej. Przed własną publicznością Odra zagra po blisko 100 dniach. Od spotkania z Rakowem Częstochowa (2 grudnia) minie w piątek dokładnie 96 dni. Stawką boju z Chojniczanką będą trzy punkty, pozwalające rozpocząć weekend na 9. miejscu i zbliżyć się do piątkowego rywala na dystans właśnie tych trzech „oczek”. Niebiesko-Czerwoni plasują się obecnie na 12. pozycji (26 pkt), Chojniczanka jest 7. (32 pkt).

22 sierpnia w Chojnicach zostaliśmy rozbici. Już po 15 minutach było 3:0. Ostatecznie skończyło się 4:1, a nasz honor pięknym uderzeniem z rzutu wolnego uratował Sebastian Bonecki. W rewanżu akurat nie zagra, bo będzie pauzował za kartki. Zabraknie też czterech zawodników rywali – Deleu, Tomasza Foszmańczyka (obaj grali jesienią z Odrą), Emila Drozdowicza i Serhija Pyłypczuka, którzy zimą w ramach kadrowego wstrząsu po nie do końca udanej rundzie zostali wystawieni na listę transferową. Nowych pracodawców jednak nie znaleźli, dlatego wiosnę spędzą w rezerwach Chojniczanki (klasa okręgowa). W zamian, drużynę zasilili przede wszystkim zawodnicy na dorobku, w tym Filip Żagiel, skrzydłowy świetnie znany nam przy Oleskiej. Filip reprezentował Niebiesko-Czerwone barwy w poprzednim sezonie.

Chojniczanie na wyjazdach częściej punktują niż przegrywają. W roli gości zanotowali 5 porażek, 3 remisy i 3 zwycięstwa: w Krakowie, Tychach i Niepołomicach. To ostatnie odnieśli na inaugurację wiosny. Drużyna trenera Macieja Bartoszka pokonała Puszczę 2:0 po golach Damiana Piotrowskiego i Krzysztofa Danielewicza.

Jesienią Odra uchodziła za zespół bardzo dobrze spisujący się w meczach domowych. Wygrała ich sześć – większą liczbą mogą pochwalić się w całej Fortuna 1 Lidze tylko Raków Częstochowa i Sandecja Nowy Sącz. Oby wiosną pod tym względem również było dobrze i opolska publiczność miała jak najwięcej powodów do radości. Taką radością zakończyła się ostatnia wizyta Chojniczanki na naszym stadionie. 2 września 2017 roku zwyciężyliśmy 2:1 po dwóch bramkach… Marcina Wodeckiego.

Na piątkowym meczu – w ramach Dnia Kobiet, ale nie tylko – gościć będą siatkarki UNI Opole. Więcej – TUTAJ. Informacje o sprzedaży biletów publikowaliśmy TUTAJ. Wszystkie Panie z okazji Dnia Kobiet bilet w kasie kupią za złotówkę.