W środowe popołudnie przy opolskim ratuszu miała miejsce inauguracja wystawy, która upamiętnia wiele niezapomnianych momentów z historii naszego stadionu. Na inauguracji były obecne również legendy opolskiej Odry, które w przeszłości święciły triumfy na Oleskiej.

Mamy już koniec października, co oznacza, że czas naszego dotychczasowego domu, nieubłaganie się kończy. Dla każdej osoby związanej z Odrą nasz stadion, to szczególnie ważne miejsce, ponieważ to właśnie tutaj Kibice od prawie 80 lat istnienia naszego klubu, mogli oglądać mecze z najwyższej półki. Stadion przy Oleskiej w swojej historii był świadkiem wielu niezapomnianych meczów, które na zawsze zapisały się na kartach historii opolskiej piłki nożnej. Mecze pokroju Odra Opole – Ruch Chorzów, podczas którego padł rekord frekwencji wynoszący 20 tysięcy kibiców, Odra Opole – FC Magdeburg, w którym nasz zespół pierwszy raz w swojej historii rywalizował w Pucharze UEFA, czy też mecz Polska – Finlandia będący jedynym spotkaniem dorosłej reprezentacji Polski w Opolu dosadnie pokazują z jak wielką historią tego miejsca mamy do czynienia. Ze względu na sentyment i ikoniczność tego obiektu, nie tylko na skalę Opola, ale i całego województwa, klub postanowił stworzyć wystawę, która upamiętnia przeszłość tego obiektu, który od momentu założenia klubu był naszym domem.

– Ta niezwykła wystawa odnosi się do 80 lat historii i wydarzeń, które działy się na tym stadionie. Przede wszystkim stadion przy Oleskiej był adresowany do klubu piłkarskiego i to właśnie z nim związane jest najwięcej wspomnień. Przechodzimy w nowe miejsce, zaczynamy historię od początku, ale mimo wszystko to, co dzieje się i działo na Oleskiej będziemy darzyć ogromnym sentymentem. Stadion na długo zostanie w naszej pamięci, my będziemy tę pamięć honorować, a ta wystawa jest jednym z tych elementów. Dziękuję wszystkim, którzy włożyli serce w stworzenie tej wystawy oraz tym, którzy byli przy Odrze przez te wszystkie lata.” – mówił Prezydent Miasta Opola Arkadiusz Wiśniewski.

Mimo nieuniknionego i potrzebnego przejścia na nowy stadion Oleska to miejsce, z którym każdy posiada swoje indywidualne wspomnienia. Dla jednych będą to niezapomniane emocje związane z Odrą, dla innych mecze reprezentacji Polski, a jeszcze dla innych miejsce spotkań, w którym spędzało się czas z osobami dzielącymi wspólną pasję do pięknego sportu, jakim jest piłka nożna. Swoimi wspomnieniami z naszym stadionem podzielił się również prezes OKS Odra Opole S.A. – Tomasz Lisiński, który takimi słowami opisywał swoje doświadczenia z Oleską.

– Stadion na Oleskiej to kawał pięknej historii nie tylko dla ludzi z mojego pokolenia, ale także trzech pokoleń wstecz. Każdy ma swoje emocje związane z Odrą Opole i każdy przeżywał je na swój sposób, ale w sercach wielu opolan stadion odgrywa kluczową rolę i funkcję. Mając 11 lat, po raz pierwszy przyszedłem na ten stadion i od razu się zauroczyłem, ponieważ jest to miejsce, które potrafiło jednoczyć i budować wspólne cele dla wielu ludzi. Jest z nami wiele osób, które miały okazje występować przy pełnych trybunach na Oleskiej i wierzę w to, że wielkie otwarcie nowego stadionu, które jest przed nami, pozwoli nam powrócić do tej historii. Bardzo liczę, że kibice zakochają się w nowym obiekcie tak, jak wielu zakochało się w stadionie przy ulicy Oleskiej. Coś się zaczyna i coś się kończy, ale wiele elementów z Oleskiej chcemy przenieść na nowy stadion, bo Oleska 51 to miejsce, w którym zrodziła się opolska piłka.

Oprócz władz klubu otwarciu wystawy towarzyszyli ludzie, dla których mimo pełnienia różnych funkcji, stadion przy Oleskiej bez wątpienia był drugim domem. Jeżeli chodzi o bohaterów z boiska, to na miejscu obecni byli Bogdan Harańczyk (który w barwach Odry rozegrał około 400 spotkań we wszystkich rozgrywkach, będąc w swoim czasie uznawanym za jednego z najlepszych obrońców w kraju), Wiesław Korek (mający 136 meczów dla Odry w Ekstraklasie będąc przy tym ważnym ogniwem zespołu Antoniego Piechniczka, który w sezonie 1978/1979 zdobył mistrzostwo jesieni), Józef Żymańczyk (były kapitan oraz napastnik, który był etatowym snajperem Odry w latach 1993-1998), Mariusz Łańcucki (wieloletni kierownik drużyny, który z Odrą był związany od 1972r) oraz Leszek Wróblewski (kierownik stadionu przy Oleskiej, pełniący tę funkcję od 2004 roku do chwili obecnej). Inauguracja wystawy była świetnym momentem dla naszych legend, które z radością i uśmiechem wspominały wszystkie wyróżnione w wystawie wydarzenia, wracając do czasów, kiedy Odra była jednym z najlepszych klubów w Polsce.

Wszyscy nasi Kibice wystawę mogą podziwiać przed ratuszem obok Alei Gwiazd Festiwalu Polskiej Piosenki. Serdecznie zapraszamy wszystkich do zapoznania się z wyróżnionymi w niej momentami, które latami ukształtowały Oleską 51 historycznym miejscem, jakim jest obecnie. Wystawa będzie dostępna dla naszych Kibiców do trzech dni po ostatnim meczu na Oleskiej 51 z Wartą Poznań mającym miejsce 9 listopada.