Ligowe granie w tym roku nieubłaganie zbliża się ku końcowi. Na ostatni mecz w tym roku nasza drużyna wybrała się do Siedlec, gdzie zmierzy się z miejscową Pogonią.

W minionej kolejce Odra Opole na Stadionie Śląskim mierzyła się z Ruchem Chorzów znajdującym się w ścisłej czołówce Betclic 1 ligi. “Niebiesko-Czerwoni” do spotkania z Ruchem notowali serię trzech meczów bez porażki, zdobywając pełną pulę w Kołobrzegu i dzieląc się punktami z Wartą i Chrobrym. W tych trzech spotkaniach nasz zespół stracił zaledwie jedną bramkę, co mogło napawać optymizmem przed spotkaniem z “Niebieskimi”, wszyscy jednak wiemy, że tak niestety się nie stało. Ruch, który chciał się odkuć po porażce w Warszawie z Polonią, gdzie została przerwana ich passa pięciu kolejnych meczów ze zwycięstwem. Podrażniony tamtą porażką 14 – krotny mistrz Polski szybko zaczął strzelanie na Stadionie Śląskim, wychodząc na prowadzenie już w pierwszej minucie rywalizacji. Odra mimo straconej bramki chciała błyskawicznie odpowiedzieć na gola gospodarzy. Swoje sytuacje na wyrównanie stanu rywalizacji miał Artur Pikk, który trafił w słupek oraz Tomas Prikryl, jednak jego strzał z linii bramkowej wybił obrońca chorzowskiego zespołu. Po wspomnianym wybiciu piłki po strzale Prikryla Ruch wyprowadził kontrę, po której strzelił drugą bramkę i podwyższył stan rywalizacji na 2-0. Nie minęły cztery minuty, a drużyna prowadzona przez Dawida Szulczka strzeliła kolejną bramkę i Ruch schodził na przerwę z przewagą trzech bramek. Druga połowa również przebiegała pod dyktando Ruchu, gospodarze powtórzyli wynik z pierwszej połowy i finalnie wygrali swoje ostatnie spotkanie w tym roku na legendarnym Stadionie Śląskim 6-0. Porażka ze spadkowiczem z Ekstraklasy dla naszego zespołu była o tyle bolesna, że do tego spotkania mieliśmy wrażenie, że gra naszej Odry wygląda coraz lepiej, jednak ten mecz pokazał, że przed drużyną jeszcze ogrom pracy wykonania. Obecnie Odra z dorobkiem 15 punktów otwiera strefę spadkową, tracąc punkt do Chrobrego Głogów, który znajduje się na pierwszej bezpiecznej pozycji. Najbliższy mecz będzie ostatnim spotkaniem dla Odry w tym roku. W ramach 19 kolejki udamy się do Siedlec, gdzie zmierzymy się z zespołem dobrze znanego nam trenera Adama Noconia, który prowadzi tamtejszą Pogoń. To spotkanie zarówno dla nas, jak i dla Pogoni będzie spotkaniem o tzw. “6 punktów”, bo ewentualne zwycięstwo pomoże jednym i drugim złapać oddech przed nowym rokiem. Wszyscy mamy nadzieję, że w niedzielę to Odra będzie górą i naszej drużynie uda się wyjść ze strefy spadkowej.

Nasz najbliższy rywal jeszcze w poprzednim sezonie występował w Betclic 2 lidze, którą wygrał i zapewnił sobie udział w rozgrywkach Betclic 1 ligi po raz pierwszy od sezonu 2017/2018. W tamtym sezonie drużyna prowadzona przez trenera Marka Brzozowskiego charakteryzowała się bardzo ofensywną grą, bo łącznie w całym sezonie zdobyli 57 bramek, z czego 17 strzelił Cezary Demianiuk. W tym sezonie 1 ligi doszło do zmiany na stanowisku trenera Pogoni, Marka Brzozowskiego, który wywalczył awans na zaplecze Ekstraklasy, zastąpił dobrze znany opolskiej publiczności Adam Nocoń, który od początku października pełni obowiązki pierwszego trenera zespołu. W ubiegłej kolejce Pogoń przegrała na wyjeździe z Chrobrym Głogów, przez ten wynik Chrobry zepchnął naszą Odrę do strefy spadkowej, a “Pogoniści” zostali na ostatnim miejscu w tabeli. W obecnych rozgrywkach zespół z Siedlec zgromadził na swoim koncie 9 punktów.

Historia meczów Odry z Pogonią nie jest zbyt bogata, bo z zespołem z Siedlec mierzyliśmy się zaledwie cztery razy, raz w Pucharze Polski i trzy razy w lidze.
Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi drużynami miało miejsce w sezonie 2015/2016, kiedy spotkaliśmy się w 1 rundzie Pucharu Polski, gdzie na Oleskiej 51 ulegliśmy 0-1 po bramce Piotra Krawczyka. W tym sezonie mamy już za sobą jedno spotkanie z Pogonią Siedlce, a miało ono miejsce w lipcu, gdzie rozegraliśmy mecz w ramach drugiej kolejki Betclic 1 ligi. Latem pokonaliśmy na własnym boisku naszego najbliższego rywala aż 4-1.

Spotkanie w Siedlcach zakończy ligowe granie w tym roku. Cała “Niebiesko-Czerwona” społeczność ma nadzieję, że podobnie jak w lipcu uda nam się zwyciężyć z Pogonią i wydostaniemy się ze strefy spadkowej. Liczymy na Wasze wsparcie na trybunach w Siedlcach, a Kibice, którzy z różnych powodów nie będą mogli być na miejscu, będą mogli obejrzeć to spotkanie w aplikacji mobilnej TVP Sport oraz na stronie internetowej sport.tvp.pl. Pierwszy gwizdek tego spotkania wybrzmi o godzinie 12:00 na stadionie ROSRRiT w Siedlcach.

RAZEM PO ZWYCIĘSTWO!

Ciekawostka:
Trenerem beniaminka z Mazowsza jest Adam Nocoń, który w latach 2022-2024 był pierwszym trenerem naszego zespołu. Z trenerem Noconiem Odra w ubiegłym sezonie zajęła 6 miejsce w 1 lidze i wystąpiła w barażach o Ekstraklasę. Oprócz trenera Noconia powiązań na linii Odra – Pogoń jest znacznie więcej, bo w Pogoni Siedlce występowało dwóch zawodników, znajdujących się obecnie w naszej kadrze. Mowa tutaj o Jakubie Szreku, który w sezonach 2016/2017 i 2017/18 występował w drużynie z Siedlec oraz Józefie Burcie będącym wychowankiem tego zespołu.