Przetrzebiona chorobami Odra Opole, przegrała w Sosnowcu z Zagłębiem 4:1.

Zagłębie Sosnowiec było kolejnym pierwszoligowcem, którego Odra Opole podejmowała w ramach przygotowań do rundy wiosennej. Już przed samym spotkaniem sytuacja klubu z Opola była bardzo trudna, gdyż wielu zawodników podstawowego składu zachorowało i nie pojechało do Sosnowca.

Trzeci zespół I ligi zdobył gola już w 9 minucie. Jego autorem był testowany w Sosnowcu wychowanek AS Monaco Terence Makengo. Wyrównującą bramkę strzelił wypożyczony do Odry z Górnika Zabrze Szymon Skrzypczak. Sędzia jednak tego gola nie uznał, gdyż dopatrzył się spalonego.

Francuz po raz drugi wpisał się na listę strzelców w 43 minucie ponownie pokonując Bartosza Kowalczyka. Dwie minuty później, tuż przed przerwą kontaktową bramkę dla Odry strzelił ponownie Szymon Skrzypczak. Tym razem arbiter gola uznał i do przerwy było 2:1.

W drugiej połowie spotkania do bramki Opolan trafiali jeszcze Wojciech Łuczak oraz Martin Pribuli i mecz zakończył się wynikiem 4:1.

Należy podkreślić, że dzisiejszego dnia sztab szkoleniowy dał szansę występu kolejnym juniorom. Oprócz tych znanych już z wcześniejszych gier, nowymi twarzami dla niektórych kibiców byli z pewnością Damian Olszacki, Grzegorz Grabas oraz Tobiasz Pietruszka. Ostatecznie Odra Opole kończyła spotkanie z ośmioma juniorami w składzie. Debiutującym w pierwszym składzie Odry serdecznie gratulujemy!

Z pewnością należy potraktować to spotkanie jako kolejną lekcję, ale zważywszy na sytuację i trudnego przeciwnika, trzeba ten wynik docenić.

/ Fot. Maciej Wasik – www.zaglebie.eu