Zwycięstwo nad imienniczką z Kędzierzyna-Koźla nie było zagrożone ani przez chwilę, pewnie wygrali opolanie.

Był to pojedynek bez większej dramaturgii, goście z Opola mieli swoje założenia i skrupulatnie je zrealizowali, a od teraz koncentrują się tylko na następnym meczu – z dużo wyżej notowaną Swornicą Czarnowąsy.

Trenerzy chwalili swój zespół i byli zadowoleni zarówno z wyniku, jak i dobrze wypełnionych boiskowych obowiązków.

Za plecami lidera punkty pogubiły MKS Kluczbork i Pomologia Prószków, które w bezpośrednim meczu zremisowały 2:2. Trener Grzegorz Zmuda, poproszony o komentarz do tego wyniku, jak zwykle podkreślał, że najważniejsze są rezultaty uzyskane przez jego zawodników, ale na tę okazję przytoczył porzekadło rodem z wojennej nomenklatury o wyższości dwóch rannych, nad jednym zabitym.

Z podziału punktów na czele skorzystał jednak najbardziej Chemik Kędzierzyn-Koźle i to on przed ostatnią jesienną kolejką jest wiceliderem. W tabeli prowadzą “Niebiesko-Czerwoni” z 32 punktami, dwa mniej ma Chemik, a na pozycjach 3 i 4 plasują się MKS Kluczbork i Pomologia z 29 punktami. Piąte miejsce zajmuje Stal Brzeg z dorobkiem 24 oczek, a szósta jest Swornica, która zgromadziła ich 19.

– Chcemy dobrym akcentem zakończyć tę rundę, choć to dla nas nie koniec, a tylko okres przejściowy. W przerwie będziemy wzmacniać nasze najsłabsze strony, budujemy plany treningowe pod względem siłowym i treningu pozycyjnego, to czas, który wykorzystamy na spokojną pracę. Gdy nie będzie meczów ligowych, gdy nie będzie presji punktów, wówczas rozegramy mecze kontrolne z silnymi rywalami i aż do świąt sposobić się będziemy do okresu przygotowawczego przed rundą wiosenną. – zdradził plany trener Zmuda.

Odra Kędzierzyn-Koźle – Odra Opole 0:7 (0:4)

Bramki: Salatycki 3, Sypek 2, Rejowski, Lakwa. Żółta kartka: Sypek.

Odra Opole: Klisz (46′ Zarzeczański) – Rejowski, Grądowski, Krzyżowski (46′ Bergandy), Olszacki (46′ Soforek) – Olejnik, Maraszek, Sypek (60′ Lakwa), Błażejewski (60′ Gracz), Kotula – Salatyski (46′ Pietruszka).

Trenerzy: Tomasz Copik, Grzegorz Zmuda.