Spotkanie, które nie miało budzić wielu emocji, niespodziewanie zyskało nowy wydźwięk oraz symboliczny wymiar.
Na meczu obecna będzie cała plejada znamienitych gości, na przestrzeni kilku ostatnich dekad mających niebagatelny wpływ na kształtowanie się Odry Opole, na jej sportowe dokonania, sukcesy i popularność.
Kiedy tuż po tegorocznym awansie w klubie szukano dogodnego terminu na zaproszenie zasłużonych osób, a wybór padł na mecz z Olimpią Zambrów – nikt nie podejrzewał, że piłkarze tak wybornie wejdą w sezon!
Warto w tym miejscu wspomnieć, że w ostatnich 81 meczach ligowych (od początku sezonu 2014 do dzisiaj), Odra 51 razy wygrała, 21 razy zremisowała i tylko 7 razy schodziła z boiska pokonana!
Nic więc dziwnego, że piłkarze Jana Furlepy są dzisiaj liderem II frontu – z najmniejszą liczbą straconych goli i bez porażki! To konsekwencja kilku lat wytężonej pracy wielu osób, piłkarzy, trenerów, działaczy oraz wsparcia władz miasta, sponsorów i tysięcy kibiców!
W ten oto sposób obecna Odra Opole nieśmiało nawiązuje do sukcesów poprzedników, a zakładając konsekwentną realizację planów, być może ziści scenariusz wymarzony przez 2 pokolenia kibiców!
Tyle o symbolice, czas wrócić na… murawę, a tam jak zwykle nikt punktów nikomu nie podaruje. Za wstęp do porównania potencjału obu drużyn niech posłużą słowa trenera Furlepy, wypowiedziane w czwartkowy wieczór!
– Nie mamy kłopotu z mobilizacją, najbliższy mecz jest zawsze najważniejszy, wygraliśmy bardzo ciężki pojedynek na wyjeździe, więc teraz i kibice i my sami oczekujemy potwierdzenia tej dyspozycji. Na pewno łatwo nie będzie, końcówka sezonu ma inne oblicze i rządzi się swoimi prawami, a każde spotkanie będzie jeszcze większym wyzwaniem. Pierwsze miejsce trzeba obronić, pierwsze miejsce trzeba szanować i z takim zamiarem do tego meczu przystępujemy – z wielką mocą stwierdził szkoleniowiec lidera.
Pobieżny rzut oka na tabelę nie potwierdza domysłów o trudnej przeprawie, zambrowianie zdobyli dotąd łącznie 16 punktów (bramki 12-21) i nie wygrali jeszcze na wyjeździe (3 remisy, 4 porażki, bramki 3-14).
Wnikliwszemu spojrzeniu nie umknie jednak fakt, że Olimpia jest w fazie swojej najlepszej passy od początku sezonu, w 3 ostatnich kolejkach „Biało-Niebiescy” ograli u siebie nieobliczalne: Polonię Bytom i Kotwicę Kołobrzeg (2 x 2:1) oraz zremisowali w Częstochowie z Rakowem (1:1)!
Odra ma 13 punktów więcej niż Olimpia (bramki 23:7) i dość zrównoważony skład strzelców, ponieważ skutecznością popisało się w zespole aż 11 zawodników, z których 7 ma po 2 lub więcej bramek: 4 – Łukasz Winiarczyk, 3 – Mateusz Gancarczyk, Dawid Wolny, 2 – Marek Gancarczyk, Waldemar Gancarczyk, Mateusz Marzec, Łukasz Staroń, 1 – Mateusz Bodzioch, Rafał Brusiło, Przemysław Brychlik, Mateusz Peroński.
Pod tym względem sytuacja Olimpii jest mniej komfortowa, na ośmiu celnych strzelców, więcej niż 2 gole ma tylko Fabian Piasecki, autor 5 z 12 zdobytych bramek. Baczenie na tego zawodnika jest o tyle uprawnione, że wystąpił on dotąd tylko w kilku meczach, ale w dwóch ostatnich kolejkach zdobył 3 gole (100% bramek Olimpii).
Strzelcy Olimpii Zambrów: 5 – Fabian Piasecki, 1 – Jakub Bach, Bartosz Biel, Artur Bogusz, Patryk Brzeski, Bartosz Osoliński, Sebastian Szerszeń, Rafał Włodarczyk.
Bez względu na ten rodzynek zdecydowanym faworytem meczu będą jutro gospodarze, siła naszej drużyny tkwi… w każdym elemencie gry, a czy jutro zniechęci gości nasza ofensywa, czy obrzydzi im życie opolska formacja obronna – będzie to mało ważne, jeżeli do dorobku lidera dopiszemy 3 punkty!
Z głęboką wiarą w dobre widowisko i kolejne zwycięstwo “Niebiesko-Czerwonych” – zapraszamy na stadion!
Arbitrem meczu będzie pan Paweł Malec z Kolegium Sędziów w Łodzi, a przed meczem i w przerwie wśród publiczności pojawią się wolontariusze Stowarzyszenia „Hospicjum Opolskie”, prosimy o hojne wsparcie akcji.
Zachęcamy do głosowania na projekt Odry Opole (nr 5): dialog.um.opole.pl
Zapraszamy do odwiedzin dedykowanej strony: oswietlodre.pl
Odra Opole – Olimpia Zambrów, 22 października 2016, godz. 14:00, Stadion Miejski, ul Oleska 51