Pewne zwycięstwo Niebiesko-Czerwonych nad rywalem z Chojnic w pierwszym w 2019 roku meczu przy Oleskiej. Gole strzelali Krzysztof Janus, Marcin Urynowicz i Rafał Niziołek.
Odra pierwszy w tym roku mecz przy Oleskiej rozpoczęła dobrze. Dwie okazje po stałych fragmentach gry miał Serafin Szota. Najpierw jednak nasz obrońca trafił w obrońcę gości, a potem – uderzył obok bramki. W 12. minucie dał o sobie znać drugi z naszych młodzieżowców. Jakub Moder strzelił bardzo mocno, ale Radosław Janukiewicz dał sobie radę. Chwilę później golkiper Chojniczanki mógł mówić o szczęściu, gdy ładna próba Miłosza Trojaka okazała się niecelna w stopniu bardzo nieznacznym.
Trener Mariusz Rumak pierwszej zmiany musiał dokonać już w 18. minucie. Patryk Janasik, który wrócił do wyjściowego składu po kontuzji mięśnia dwugłowego, doznał urazu i musiał opuścić murawę. Jego miejsce na prawej stronie defensywy – tak jak to miało w przegranym spotkaniu w Jastrzębiu – zajął słowacki skrzydłowy Tomas Mikinicz. W 29. minucie Janukiewicz w ostatniej chwili uprzedził w polu karnym Dawida Błanika. Dopiero w końcówce premierowej odsłony odgryźli się goście. Dwa niecelne strzały oddał Piotr Grzelczak.
Druga połowa szybko przyniosła Odrze prowadzenie. W 55. minucie potwierdziło się, że do trzech razy sztuka. Nasi zawodnicy trzykrotnie usiłowali wepchnąć piłkę do bramki przyjezdnych, aż wreszcie dokonał tego kapitan Krzysztof Janus. Szybko mogliśmy pójść za ciosem. W 59. minucie głową próbował Moder. Mimo bliskiej odległości, Janukiewicz złapał piłkę. Co się odwlecze… W 62. minucie było już 2:0! Swój debiut przy Oleskiej trafieniem uczcił Marcin Urynowicz, wypożyczony do naszego klubu zimą z Górnika Zabrze. I… od razu zyskał sympatię, biegnąc po zdobytej bramce pod „młyn” i celebrując ją w pobliżu najbardziej zagorzałych kibiców. Chojniczanka mogła odpowiedzieć za sprawą Krzysztofa Danielewicza, ale w 65. minucie został uprzedzony przez Artura Krysiaka.
Trener gości, Maciej Bartoszek, szukał ratunku w zmianach. Szybko wykorzystał ich limit, a na murawie zameldował się m.in. Filip Żagiel, który w poprzednim sezonie bronił barw Odry. W 81. minucie zaznaczył swoją obecność żółtą kartką. Wcześniej mogliśmy „zamknąć” ten mecz, ale dobrej sytuacji nie wykorzystał Mateusz Czyżycki.
Kropkę nad „i” postawiliśmy w 87. minucie. Wprowadzony na boisko z ławki Rafał Niziołek – zmienił Jakuba Modera – wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Piłka po jego strzale odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki. Już drugi raz tej wiosny „Nizioł” wywiązał się z roli jokera. Wcześniej – w Suwałkach.
Odra odniosła pierwsze domowe zwycięstwo od 24 października (2:1 z Wartą Poznań). Czwarty raz w tym sezonie zdobyliśmy przed własną publicznością co najmniej trzy bramki (4:1 z Bruk-Betem, 3:0 z Chrobrym, 3:0 z Garbarnią).
Już we wtorek – hitowy mecz z Jagiellonią Białystok przy Oleskiej w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski. Za 9 dni, w niedzielę, zagramy w Niepołomicach, potem czeka nas jeszcze podróż do Głogowa. Do ligowej walki przed własną publicznością wrócimy 30 marca, kiedy w asyście kamer Polsatu Sport podejmiemy GKS Katowice.
Protokół meczowy
23. kolejka Fortuna 1 Ligi
piątek, 8 marca, godz. 18:00, stadion przy ul. Oleskiej 51
Odra Opole – Chojniczanka 3:0 (0:0)
1:0 – Janus, 55 min
2:0 – Urynowicz, 62 min (asysta Mikinicz)
3:0 – Niziołek, 87 min (asysta Martin Gomez)
Sędziował Marek Opaliński (Legnica). Widzów 1230.
Odra Opole: Krysiak – Janasik (18. Mikinicz), Szota, Baranowski, Brusiło – Trojak, Moder (81. Niziołek) – Błanik, Czyżycki, Janus – Urynowicz (68. Martin Gomez).
Rezerwowi: Szromnik, Żemło, Rybicki.
Trener Mariusz RUMAK.
Chojniczanka: Janukiewicz – Kobryń (68. Podgórski), Boczek, Wołąkiewicz, Pietruszka – Przybecki, Paprzycki (72. Zawistowski), Danielewicz, Żyra (68. Żagiel) – Grzelczak, Mikołajczak.
Rezerwowi: Wnuk, Sylwestrzak, Michalski, Frygier.
Trener Maciej BARTOSZEK.
Żółte kartki: Brusiło, Czyżycki – Paprzycki, Boczek, Kobryń.
foto: Mirosław Szozda