Komentarz trenera Odry Opole po emocjonującym i zakończonym remisem 2:2 meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
– Widowisko dla kibiców było ciekawe. Na pewno zostali mocno rozgrzani. Było wiele emocji, wiele sytuacji, gorąco pod obiema bramkami. O to chodzi! To sól piłki nożnej. Do tego cztery gole… Na pewno publiczności się podobało.
– Co do oceny naszego zespołu: byliśmy dziś bardzo mocno zmotywowani. Może czasami aż za bardzo. W drugiej połowi jest 1:1, próbujemy szukać drugiej bramki, jeszcze nie jesteśmy ustawieni do rzutu rożnego. Wykonujemy go niechlujnie, idzie z tego kontratak – a co było dalej, sami państwo widzieli.
– Tak to już jest, że emocje często biorą górę. Nie wolno odbierać zespołowi niesamowitej woli walki, wybiegania tego meczu i bardzo fajnej gry. Druga bramka, na 2:2, została zdobyta po bardzo ładnej akcji. Zbudowanej w ataku pozycyjnym. Na tym to wszystko powinno polegać. Jeśli podtrzymamy tę tendencję, chęć, zaangażowanie i pomysł, to wierzę, że jeszcze jakieś punkty dopiszemy do tej tabeli, która jest nieubłagana. Trzeba cały czas zdobywać swoje.
– Na koniec powiem krótko: chciałbym też mieć takiego Pawła Tomczyka, który szaleje w ataku. To nieprzypadkowo jest młodzieżowy reprezentant Polski. Kawał piłkarza, robi różnicę i to trzeba podkreślić.
foto: Mirosław Szozda