Komentarz trenera Odry Opole po porażce w Olsztynie.
– Gratuluję Stomilowi zwycięstwa i mądrości w grze. Dzisiaj wygrał sposób, pomysł, taktyka, mądrość, determinacja. Bardzo chcieliśmy, ale nie wychodziło i tak to się musiało skończyć.
– Niestety, dwie proste straty młodzieżowców, młodych piłkarzy, którzy wchodzą dopiero w ten seniorski świat, skończyły się bramkami. Ale taki jest sport, taka jest piłka.
– W pierwszych 15 minutach wydawało się, że damy radę; że mamy sytuację pod kontrolą. Nawet zdobyliśmy bramkę ze spalonego, byliśmy bliscy objęcia prowadzenia. Potem w dwóch momentach dostaliśmy ostrzeżenie, że nie będzie tak łatwo, ale wyszliśmy z nich obronną ręką.
– Dostaliśmy bramkę po stracie Maćczaka w środku pola. Ewidentnie ułożyło to mecz. Było nam ciężko coś skonstruować, mądrze zaatakować. Szczególnie w bocznych sektorach. Nie graliśmy nimi, tylko pchaliśmy się środkiem. Niepotrzebnie, nie taki był plan. Jak to jednak często bywa – stres, nerwy, nawyki, powodują, ze zespół nie za bardzo wie, co z tym fantem zrobić. Gol na 2:0 totalnie zamknął mecz. Trzeba pogratulować trenerowi, że tak mądrze przygotował zespół Stomilu i zdobył punkty. Zasłużenie.
foto: Mateusz Gajdas