Komentarz trenera Odry Opole po porażce w Tychach.
– Przede wszystkim chciałbym podziękować tym chłopakom, kibicom, którzy za nami jeżdżą. Wiem, jak ciężko obserwować grę Odry w takiej formie, a jednak przyjeżdżają. To duża sprawa. Dwa tygodnie temu rozpoczęliśmy proces selekcji przed nowym sezonem. Kolejni piłkarze otrzymują swoją szansę. Oba testy jak dotąd oblaliśmy zdecydowanie. To pokazuje, gdzie są rezerwy i w jaką stronę iść, jak to dalej organizować. Myślę, że pozytywem – jedynym – jest występ młodzieżowców. To przyszłość. Dostaną więcej szans w ostatnich spotkaniach; po to, by mogli nabrać doświadczenia i w kolejnym sezonie walczyć być może nawet o pierwszą jedenastkę.
– Dzisiejszy mecz tak się układał, że mieliśmy swoje sytuacje, nie wykorzystaliśmy ich, a przeciwnik wypunktował nas z rzutu rożnego. Przy stanie 2:0 mogliśmy zdobyć kontaktową bramkę. Zmieniliśmy sposób funkcjonowania, podeszliśmy wyżej, przeszliśmy na dwójkę napastników, a po minucie dostaliśmy trzeciego gola. Nie do końca mieliśmy też dzisiaj szczęście, może przy jego odrobinie byłoby inaczej. Nie może jednak być tak, że przegrywamy 0:3 i kończymy mecz bez żółtej kartki.
foto: Mirosław Szozda