Komentarz trenera Odry Opole po bezbramkowym remisie w Krakowie.
– Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu bardzo przeciętna. Może poza jedną, nie stworzyliśmy dogodnej sytuacji, by zagrozić bramce rywali. Mieliśmy też problemy taktyczne, nie graliśmy tego, co sobie zakładaliśmy. Po korektach w przerwie sytuacji było więcej. Nieskuteczność moich piłkarzy nie była dzisiaj duża, dlatego mecz skończył się 0:0.
– O zmianie Artura Krysiaka przesądziło zdarzenie z pierwszej połowy. Dograł ją do końca, ale zdecydowaliśmy, że jeśli jest groźna pogorszenia jego sytuacji, to nie będziemy ryzykować. Ma problem z łydką, badania powiedzą nam, co się dzieje. Z pewnością nie mógł kontynuować udziału w meczu.
foto: Mirosław Szozda