Trener Odry Opole podsumowuje wygrany mecz z Garbarnią Kraków.

– Rozegraliśmy dwie różne połowy. Pierwsza była dobra. Stwarzaliśmy sytuacje i potrafiliśmy wykorzystać te momenty, o których rozmawialiśmy na odprawie, analizując przeciwnika. Drugie 45 minut – zdecydowanie słabsze. Uczulałem moich piłkarzy, że może być tak, iż Garbarnia wyjdzie większą liczbą piłkarzy do przodu i zrobi się miejsce. Nie udało nam się tego jednak wykorzystać. Popełnialiśmy zbyt wiele błędów technicznych, zbyt łatwo gubiliśmy piłkę, co nakręcało przeciwnika.

– Punkty są dla nas bardzo cenne. Wygraliśmy 3:0 jeden z ostatnich już w tym roku meczów u siebie. Bardzo się cieszę, że daliśmy kibicom radość. Fajnie nas wspierali, dużą przyjemnością jest grać przy takiej publiczności. Za to dziękuję. Teraz przed nami bardzo trudne spotkanie w Mielcu. Mam nadzieję, że na wyjazdach też zaczniemy mocno punktować.

foto: Mirosław Szozda