Po rezygnacji z piłkarskich usług Krzysztofa Kiercza, informacje o następnych odejściach posypały się z klubu lawinowo.
Skład Odry stał się skromniejszy o czterech piłkarzy, którzy w różny sposób przyczynili się do ostatnich sukcesów.
Wszystkie umowy obowiązują co prawda do końca czerwca, ale już wiadomo, że po tym okresie w szeregach “Niebiesko-Czerwonych” zabraknie: Przemysława Belli, Krzysztofa Gancarczyka, Bartłomieja Gawrona oraz Bartosza Włodarczyka.
Najgorszą rolę do spełnienia miał oczywiście trener Jan Furlepa, który tuż po podjęciu decyzji najpierw osobiście powiadomił zawodników o ustaleniach, a dopiero potem zezwolił na poinformowanie o tym fakcie mediów.
– To są przykre rozmowy, bo każdy z zawodników miał swój wkład w grę i awans dla Odry, dlatego musieli o tym dowiedzieć się ode mnie, życie pisze oczywiście różne scenariusze i nie wiadomo kiedy ponownie się spotkamy, ale jakieś kroki należało podjąć. Mamy na liście nowych zawodników, a czas pokaże, czy decyzje były słuszne.
– Każdemu z odchodzącej piątki zawodników (Kiercz, K. Gancarczyk, Bella, Włodarczyk, Gawron) serdecznie podziękowałem za grę dla Odry i życzyłem, żeby grali w jak najwyższej lidze! – podsumował trener Furlepa.
Z wymienionej na wstępie czwórki zawodników (o Krzysztofie Kierczu pisaliśmy wcześniej), jedynie Bartłomiej Gawron częściej, bo 8 razy przebywał na boisku pełne 90 minut, niestety w drugiej części sezonu zmagał się już jedynie z urazem pachwiny. Łącznie na ligowych boiskach wszyscy czterej spędzili 3734 minuty, a np. najczęściej przebywający na murawie Rafał Brusiło 2944 minuty. Najbardziej bramkostrzelny okazał się Przemysław Bella, autor 7 goli, a jednego zdobył Krzysztof Gancarczyk.
Wszystkim po równo dziękujemy za walkę dla naszej Odry i życzymy samych sportowych sukcesów!
Dzięki: Bartek, Krzysiek, “Beluś”, “Włodi”! Powodzenia!
Fot. Mariusz Matkowski / www.sportoweopole.pl