Z niepokonaną w tym roku przed własną publicznością Wartą Poznań drużyna Odry Opole rozegra przedostatni w tym sezonie Fortuna 1 Ligi mecz wyjazdowy. Pierwszy gwizdek w niedzielę o 16:00.
3,1 – na tyle procent specjalistyczny portal 90minut.pl, czyli istna statystyczna biblia polskiego futbolu, wycenia dziś prawdopodobieństwo spadku Odry Opole z Fortuna 1 Ligi. Na cztery kolejki przed końcem sezonu Niebiesko-Czerwoni plasują się na 11. pozycji z dorobkiem 36 punktów i pięcioma „oczkami” przewagi nad czerwoną strefą tabeli. Warta Poznań, Bytovia, Podbeskidzie Bielsko-Biała i ŁKS Łódź: to zestaw rywali, z jakimi zmierzymy się na ostatniej prostej. Milowy krok ku zapewnieniu sobie matematycznie utrzymania możemy postawić w niedzielę w Poznaniu. Zmierzymy się tam z beniaminkiem i zarazem drużyną, która zgromadziła dotąd tylko punkt mniej od Odry.
Ryzyko spadku „Zielonych” z zaplecza ekstraklasy jest według 90minut.pl nieznacznie większe niż opolan. Wynosi 4 procent. Przed drużyną prowadzoną przez Petra Nemeca trzeba nisko schylić głowę. Rok temu nie była z pewnością faworytem drugiej ligi, a awansowała. W tym roku nie była pewniakiem do utrzymania, a jest bardzo blisko dopięcia swego. Nie można zapominać, że na początku sezonu zmagała się z problemami organizacyjno-finansowymi, związanymi ze zmianami w strukturze właścicielskiej, które ostatecznie się dokonały. Poznaniacy wytrzymali ten trudny moment, podczas którego kilkukrotnie honory gospodarza przyszło im pełnić awaryjnie przy garstce widzów w Grodzisku Wielkopolskim.
O tym, że ich stadion – zwany pieszczotliwie przez niektórych „Ogródkiem” – jest atutem Warty, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Wystarczy krótki rzut oka w statystyki. W tym roku „Zieloni” przed własną publicznością jeszcze nie przegrali. Pokonali Podbeskidzie (4:3) i Wigry (1:0), a zremisowali z GKS-ami z Tychów (1:1) i Jastrzębia (0:0). Warto zauważyć, że spośród czterech ostatnich spotkań, nasi niedzielni rywale trzy kończyli z czystym kontem (1:0 z Wigrami, 0:3 w Częstochowie, 0:0 z Jastrzębiem, 2:0 w Chojnicach).
Trener Petr Nemec to postać dobrze znana kibicom Odry. Czech prowadził naszą drużynę wiosną 2014 roku, próbując dokonać niemożliwego i zagwarantować nam miejsce w nowej drugiej lidze. Mimo heroicznego boju, skończyło się jednak spadkiem z drugiej ligi zachodniej, wskutek którego dwa kolejne sezony spędziliśmy na trzecioligowych peryferiach. Nemec przejął Wartę w 2016 roku, gdy ta broniła się przed spadkiem z drugiej ligi. W pierwszym sezonie ją utrzymał, w drugim – awansował, a ten trzeci też z dużą dozą prawdopodobieństwa (dokładnie 96%!) zakończy się sukcesem.
Wątków poznańsko-opolskich nie brakuje. Z miastem tym jak wiemy długo związany był nasz trener Mariusz Rumak, stamtąd jest dyrektor sportowy Dariusz Motała, z Lecha na Oleską wypożyczony został młodzieżowiec Jakub Moder. Zawodnikiem Warty jest z kolei Mateusz Bodzioch. Obrońca, który wielokrotnie zakładał opaskę kapitańską zespołu Odry, nie zagra jednak w niedzielę, bo już do końca sezonu będzie leczył kontuzję.
Jesienią w Opolu wygraliśmy 2:1 po golach Jakuba Modera i Krzysztofa Janusa, na które rywale odpowiedzieli bramką Artura Marciniaka z rzutu karnego. Sytuacja kadrowa naszego zespołu nie jest optymalna, ale pocieszające, że tym razem nikt nie pauzuje za kartki.
Warta Poznań – Odra Opole
31. kolejka Fortuna 1 Ligi
niedziela, 28 kwietnia, godz. 16:00, stadion Warty przy Drodze Dębińskiej
Sędziuje: Daniel Kruczyński (Żywiec).
foto: Mirosław Szozda