Słoneczna pogoda nad morzem. To idealne warunki na spędzenie weekendu, ale nie dla piłkarzy Odry Opole, którzy jadą nad morze, a konkretnie do Gdyni w innym celu – wyrwania punktów faworyzowanej Arce.

O tym, że to zadanie bardzo trudne nie trzeba nikogo zbytnio przekonywać. Wystarczy spojrzeć na miejsca w tabeli obu drużyn. Arka jak co roku w Fortuna 1 Lidze jest stawiana w roli faworyta do awansu do Ekstraklasy. Ten sezon zainaugurowała świetnie, wygrywając w 1. kolejce na wyjeździe z mocnym Podbeskidziem. W 2. kolejce bezbramkowo zremisowała z Zagłębiem Sosnowiec. Później po kontrowersyjnych decyzjach sędziowskich w meczu z krakowską Wisłą, Arka kończyła w „9”, a mimo to mecz przegrała tylko 0:1 i pozostawiła po sobie bardzo dobre wrażenie. Szczęścia i chyba koncentracji Arkowcom zabrakło także w kolejnym spotkaniu, bo gol dla Sandecji na 1:1 padł w doliczonym czasie, a zdobył go…zawodnik Arki. W ostatnich 2 meczach podopieczni Ryszarda Tarasiewicza wrócili jednak na zwycięską ścieżkę i zainkasowali w nich 6 punktów, a głosami kibiców zawodnikiem 6. kolejki Fortuna 1 Ligi został zawodnik Arki, wypożyczony z Lechii Gdańsk – Omran Haydary. W efekcie zespół z Gdyni ma 11 punktów na koncie, zajmuje 6. pozycję, a do lidera ma tylko 2 oczka straty. Na spotkanie z Odrą wróci Christian Aleman, który pauzował za czerwoną kartkę, którą ujrzał z Wisłą. Po kontuzji do sił wraca też Hubert Adamczyk, który w poprzednich 2 meczach zaliczył 9 i 13 minut. Oby na Odrę nie był gotowy na grę w dłuższym wymiarze czasowym, bo w poprzednim sezonie był  katem naszego zespołu (3 gole w 2 meczach). Uważać trzeba też na Karola Czubaka, który wpisywał się na listę strzelców w 3 ostatnich spotkaniach.  Za gospodarzami niedzielnego spotkania przemawia również historia bezpośrednich spotkań. Ogólny bilans nie jest taki zły: w 28 meczach ligowych Odry Opole z Arką Gdynia niebiesko-czerwoni zaliczyli 8 zwycięstw, 11 remisów, 9 porażek. Bilans bramkowy niemal na remis – 28:29. Te statystyki jeśli chodzi o gry w Gdyni wygląda dużo słabiej dla opolskiego zespołu. W 14 meczach: 2 zwycięstwa Odry, 7 remisów i 5 wygranych Arki. Nawet w poprzednim sezonie, niezwykle udanym dla niebiesko-czerwonych, Arkowcy dwukrotnie pokonali naszą drużynę. Podkreślić należy, że ostatnia wygrana drużyny z Opolszczyzny na terenie Arki miał miejsce 29 maja 1983 roku w II lidze (obecnie I). Wtedy to opolanie wygrali 2:1.

W naszym zespole po czterech meczach bez punktu nareszcie coś drgnęło i zespół dzięki zwycięstwu nad Sandecją Nowy Sącz oraz remisie z Resovią Rzeszów opuścił strefę spadkową. Jednak o bezpiecznej i spokojnej lokacie nie może być mowy. Niebiesko-czerwoni zajmują 15. pozycję i wraz z Chrobrym Głogów mają najwięcej straconych goli w lidze – po 12. Wciąż jest wiele do  poprawy. Arka jednak dużo nie strzela – 7 goli w 6 meczach, więc jest nadzieja, że podobnie będzie z Odrą. Do nieobecnych z powodu kontuzji: Piotra Żemło,  Konrada Kostrzyckiego i Macieja Wróbla dołączył Mikołaj Łabojko, który nie zagra z powodu zapisu w umowie wypożyczenia.

Piłkarze Piotra Plewni w tamtym sezonie odczarowali stadiony w Łodzi i Katowicach, więc może teraz odczarują stadion w Gdyni?

Spotkanie Arka Gdynia – Odra Opole (godz. 12:40) możecie obejrzeć:

  • w Polsat Sport
  • kupując dostęp do transmisji PPV (część zysków wróci na konto klubu) (LINK)
  • wykupując pakiet POLSAT BOX GO (LINK)

Faworytem niedzielnego spotkania jest drużyna gospodarzy. Kurs w FORTUNIE na to, że Odra wygra w Gdyni wynosi 5.50. Wejść do gry i sprawdzić inne zakłady Fortuny możecie klikając w –> LINK

„Fortuna online zakłady bukmacherskie sp. z o.o. to legalny bukmacher posiadający zezwolenia na urządzanie zakładów wzajemnych w Polsce. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem”.