Karol Wójcik skomentował przedłużenie do 30 czerwca 2020 roku kontraktu z Marcinem Wodeckim, czyli najlepszym strzelcem opolskiej drużyny.

Prezes naszego klubu przyznał, że bardzo cieszy się z faktu parafowania nowej umowy z „Pszczółką”.

– Bardzo się cieszymy. Rozmowy prowadziliśmy już od jakiegoś czasu. Zależało nam na przedłużeniu kontraktu z wiodącym zawodnikiem. Naszym priorytetem są piłkarze znajdujący się obecnie w kadrze zespołu, a transfery schodzą na dalszy plan. Rozmawiamy też z kolejnymi zawodnikami grającymi w Odrze, których będziemy chcieli u nas zatrzymać. Nasza sytuacja jest dobra, bo zdecydowana większość ma kontrakty, które nie kończą się w czerwcu 2018 roku, a są dłuższe – powiedział Karol Wójcik.

Nowa umowa Marcina Wodeckiego to też poniekąd odpowiedź Odry na spekulacje, łączące jednego z najlepszych zawodników Nice 1 Ligi z innymi klubami.

– Mamy świadomość, że kilka klubów pierwszej ligi interesowało się Marcinem. Cieszę się, że nam zaufał i wybrał nas. Miejmy nadzieję, że ten ruch okaże się korzystny dla obu stron. Od kilku lat tak funkcjonujemy, że z wiodącymi graczami chcemy przedłużać kontrakty szybciej niż na kilka tygodni przed ich wygaśnięciem. Z Marcinem rozmawialiśmy od jakiegoś czasu. Przyszła bardzo dobra w jego wykonaniu jesień, co podbiło jego wartość na rynku. Docenia to, że zaufaliśmy mu, dlatego Odra była dla niego nr 1. Okazał się wobec klubu lojalny – przyznał prezes Wójcik.

Czy klub w okresie przedświątecznym ma jeszcze jakiegoś „asa w rękawie”, który byłby dla kibiców niespodzianką?
– Do świąt zostało już tak mało czasu, że chyba nic konkretnego się nie wydarzy. Cały czas prowadzimy rozmowy z zawodnikami, ale raczej nic w najbliższych dniach już nie ogłosimy. Mogę jedynie życzyć kibicom wesołych świąt. A taka wiadomość, jak ta o przedłużeniu kontraktu, to bardzo dobry prezent świąteczny. Staraliśmy się sfinalizować tę sprawę przed 24 grudnia – dodał szef Odry.

foto: Mirosław Szozda